Bractwo Przeznaczenia :: Przegląd tematu - Miecz/Magia/Łuk/Słowo

Dyndi · Wysłany: Nie 13:59, 25 Lut 2007 Temat postu:

Nieprawda mój kij był brązowy, a nie biały Wink

Ja grałem bodajże dwa razy nekromantą. Raz dostałem po dupsku i drugi raz też dostałem po dupsku... dlatego wiem że magia i słowo nie są dla mnie. Najlepsze jest rozwiązanie bezpośrednie... czymś ostrym po rzebrach. Tylko trzeba mieć dobrą siłe woli aby nie zostać przegadanym Wink

Jakiś amulet ochrony od magii tak dla pewności i dobra tarcza żeby i strzały problemy nie stanowiły. Taka wszechstronnośc Wink

Żadna broń nie jest doskonała tak jak to Bob3k powiedział każda ma swoje zady i walety.
Słowem się przed mieczem nie obronisz ale mieczem nie sparujesz gniewu jakiegoś możnowładcy którego wystarczyło przegadać Wink

Rogal · Wysłany: Nie 0:42, 25 Lut 2007 Temat postu:

Ale Dyndek walczył wtedy kijem Smile

Czyli właśnie bronią białą. Ja magiem grałem chyba tylko raz i właśnie iluzjonistą, No miała ta metoda i dobrą sztuke obrony i "siłe przekonywania". Takiego iluzjoniste można by nazwać mieszanką magii i słowa. Bo on też przekonuje o czymś swoich potencjalnych wrogów np. że stoi za nim 100 żołnierzy Smile

Niestety ten jeden raz grany iluzjonistą nie wystarczy mi do ocenienia czy magia jest silniejsza niż słowo w moim przekonaniu, więc nadal jestem za słowem.

R · Wysłany: Sob 23:14, 24 Lut 2007 Temat postu:

Magia moim zdaniem jest najlepsza. Pamiętam jak Dyndek walczył ze szczurem i ... i ... i jakoś mu nie wyszło Very Happy

. Magia ma w sobie to coś dzięki czemu możemy się obronić w każdej sytuacji. Jest uniwersalna! Iluzjoniści np. mogą zamienić się we wszystko Smile

(chyba). Co nie zmienia faktu, że zawsze grałem postaciami w zwarciu..., po prostu po cichu wielbię magię :>
//CZARNA jest najlepsza xD

Rogal · Wysłany: Sob 22:23, 24 Lut 2007 Temat postu:

Ale tu mi właśnie chodzi o dojście do tej najlepszej broni. Tej która najlepiej obroni lub zaatakuje. Tej najbardziej uniwersalnej.

Bob3k · Wysłany: Sob 20:35, 24 Lut 2007 Temat postu:

Moim zdaniem zależy jaki jest przeciwnik. Niektóre osoby można inaczej mówiąc ,, przegadać do rozsądku" a z innymi trzeba walczyć . Każda broń ma swoje plusy i minusy. Wszystko zależy od sytuacji w jakiej się znajdujemy.Nie będę się rozpisywał , każdy miał różne sytuacje i sam tego doświadczył.

BrowaR/Aidan/Lambox · Wysłany: Sob 18:31, 24 Lut 2007 Temat postu:

Tutaj to chyba jasne jeśli gadka nie pomoże to trzeba siłą się bronić.No oczywiście dyplomacji nie preferuje to jasne.Wole sobie po cichu z daleka ,,uśpić'' przeciwnika,a jeśli nie tak to miecz w ręke i do boju bezpośredniego.Magie niezbyt lubie ale jak już jest to niezawadzi użyć jej.

Reasumując najlepiej lubie broń dystansową i chyba tak już zostanie.

Dyndi · Wysłany: Sob 17:32, 24 Lut 2007 Temat postu:

Ze mnie nigdy nie był dobry mówca więc wole mieczem rozwiązywać swoje problemy niźli słowem. Łuk dla mnie jest bronią konieczną tylko podczas większych bitew bo jeden na jednego lepiej mieczem sie sprawdzić. Co do magii to i tak i nie nie mam zdania o niej. Ostatecznie z magii to czar "wyczarowanie kulki" stosowany przez pewnego pirata Wink

Rogal

Jak sądzicie, która z tych metod jest najskuteczniejsza ? Broń biała, broń dystansowa, czary czy może dyplomacja ? Co według was ma największą siłe przebicia ?

Wiadomo obuchem najłatwiej połamać żebra, strzelając z kuszy przebić na wylot, parając się magią spalić lub zniszczyć a słowem hmmm... przekonać ?

Ja już niejednokrotnie przekonałem się że słowo bardzo często ma siłe ponad każdą broń, bo co uczyni człowiek z mieczem przeciwko człowiekowi, który swym giętkim językiem potrafi przekonać 10 zbrojnych by stanęli po jego stronie. Wiadomo są chwile gdy żadne słowo już nie pomoże, chyba że modlitwa. Wtedy tylko bronią coś zdziałamy lub jedynie przedłużymy swój żywot, ale dobry dyplomata raczej nie dopuści do tego by znaleźć się w takiej sytuacji. Podsumowując wszystko jestem za skutecznym słowem.